Jagodowe Noce
Dodane przez zupa dnia 22.05.2007 11:25
W maleńkich kroplach promieni słońca,
wśród deszczu listków, kwitnie Ona, jak
przebiśnieg przedstawia piękno samo w sobie.
Oddechem swym odbija smutek, a rzęsami
przyciąga radość, radość degustowaną pośród
gwaru Uczy Bogów.
Włosami opasałaś mą dłoń, jak jesienne
listki zakrywają szarość ulic.
Nie nadejdą złe dni, nie na pewno nie.
Odgonisz je, w końcu zawsze tam gdzie jesteś,
tam i jest z Tobą pogoda.
Ty nią rządzisz.
Byłaś tak piękna wczoraj przed świtem, jak jagoda po
deszczu letnim w lesie ogrodzona byłaś starymi dębami.
Swoją aurą przyjaźni otaczasz wszystko co jest obok Ciebie.
Niezmordowana ciągłą walką z przeznaczeniem,
nie poddajesz się, tylko zaciskasz dłoń i wałczysz.
Nocą przyjdę, bo w nocy najbardziej dojrzewa Twój
Kwiat zachodzącego księżyca.
Po niebie gwieździstym płyniesz zawsze z jego nurtem.
Śpiewem i dotykiem sprawiasz, że budzi się wszelkie nocne
i nienaturalne życie leśne.
Ty ich Panią jesteś.
Oni nauczeni Cię wielbić, przynoszą dary matki natury,
abyś błogosławieństwem Swym dała powód do
radosnych narodzin Dzikich Jagód.
One to symbolem wrażliwości Boskiej są.
Wraz ze Swą Boskością oddają swój
magiczny smak i dzięki niemu ja do krainy
Szczęśliwości dotrę, a gdzie nic poza nimi
Piękniejsze nie jest.