plus minus piętnaście po dożywocie
Dodane przez ElminCrudo dnia 23.05.2007 23:24
potykam się całymi latami wykazując zmiany temperatur
przez kawał za życia bezwzględnie i bez wyroku sądzona

powinnam przytakiwać trzykrotnie wymierzonej prawdzie
pominąć istnienie ponad długość, szerokość i wysokość
przyjmować gołe fakty
prosperując obliczalnie dać się bez słowa protestu
poprawnie zamknąć w dacie początkowej z końcem
potwierdzonym pieczątką, podpisem, cholera wie czym...
powinnam przemilczeć ulotność z jakiej też się składam
ponieważ tylko dla mnie jest istotna
pamięć zdarzeń ubranych w ludzkie twarze i głosy
przyodziana zapachem, owinięta w sen, który bywa
przyczyną wszystkiego czego nie idzie tak po prostu
powiedzieć czy zapisać jednym pełnym zdaniem, bo
podświadomie zaledwie
przychodzą dźwięki w tonacji barw rozkładając światło
półcieniem, blaskiem czy mrokiem na płótnie uczuć

potrafię czasem nazywać coś po imieniu
po cichu odmienić przez przypadek
przecież żyję