bez hamulców i drogowskazów
Dodane przez amber dnia 24.05.2007 10:19
jednosladowe myśli rozdzieliły się na równoległe wieloślady
jakby tego było mało rozbiegły się na boki
niekontrolowane eksplodowały w kobaltową przestrzeń
na ziemię deszczem opadły ranne chmury
poszarpaną akwamarynę nieba zszywają zielone anioły a może UFO

na dole czaszka z czarną dziurą