* * *
Dodane przez Eryk dnia 27.05.2007 12:27
Niegdyś młoda poetka, ta z Bnina,
wiersz na chwałę spłodziła Stalina.
Lecz niestety chciał pech,
że ciemiężca ów zdechł
i tkwi w nimbie niesławy Kruszyna.