Upiorny rejs
Dodane przez leszek-k46 dnia 04.03.2012 10:52
Wiem ze niektórzy z Was uznają tylko rymowanki
Więc proszę


pływałem na morzu kiedyś hej 
to był mój przeklęty rejs 
wicher nam od burty wiał 
z okrętem zabawiał się szkwał 

fale opętane z okrętem walczyły
wielkie jak ogromny dom 
do przodu rwał się szkuner nasz 
w żaglach szalały wichry

fale jak obuchem waliły w nas
skrył się cały w nich okręt
kapitan darł się jak groźny lew 
wszyscy na pokład - takie syny 

wreszcie zapadła czarna noc 
gwiazdy na niebie srebrem błysły
z przodu wyłonił się z wezbranych fal 
okręt - cały zielskiem pokryty 

wszystkie żagle miał w purpurze
blask od nich bił na sto mil 
rozwiewał je jak wstążki wiatr 
w nich upiory tańczyły

wszystkich nas ogarnął strach 
błagaliśmy stwórcę modlitwą
wiatr na wantach grał swą pieśń
fale co rusz okrętem się bawiły

upiorny okręt popłynął w dal 
tam gdzie świeciły gwiazdy 
pozostał po nim na morzu ślad 
fosforujący i zaklęty



Leszek K.