*** (cenzura)
Dodane przez steppenwolf dnia 30.05.2007 23:24
jeszcze to kontroluję. od progu wiem kiedy ona przechodzi
we mnie. obok stołu, na którym kładzie jasne smugi. rozwija
mapy. Azję mniejszą i największe konstelacje nad zwrotnikiem.

potem mówimy o skałach - melafir i alabastry wobec pustek Aludry.
- jedyny wspólny pokład, gdzie się nie spotkamy. dlatego niełatwo
uwolnić ścieżki. gęstnieje chłodne światło. w ruchu

pozostaje złudzeniem na szwedzkiej posadzce. tymczasem milimetry
dzielą od upadku. patrzymy i b e z w o l n i e puszczamy białą taśmę. słychać
wyraźnie rozmieszczenie kroków. raptem zmienia kształty i już nie czuję
kiedy jest zimno. nie jest bezpiecznie.