nie wszystko jest poezją
Dodane przez sterany dnia 08.06.2012 12:33
I właśnie wtedy to się stało.
Szukał gorączkowo w pamięci. Przecież były tam, zaraz już mam...
- Twoja pierś tak okrągła
Pani za ladą zrobiła okrągłe oczy i podejrzliwie spojrzała.
Nie, nie, To nie tak. Jeszcze raz spróbował poskładać od nowa.
Przecież wiedział. Przed chwilą płynęły tak gładko.
- ...i uda masz jak aksamit
Tym razem otworzyła usta już całkiem do uśmiechu ułożone i cicho szepnęła
- No wiem pan
Niech to cholera, nic nie wychodzi. Jak to się mogło stać?
W końcu stała się iluminacja, błysnęło.
Odwrócił się i wyszedł ze sklepu powtarzając cicho jak mantrę gotowe wersy.
Wbiegł do domu, usiadł przed monitorem.
Z łazienki wyszła dziewczyna kuso nieubrana z mokrymi włosami.
Popatrzyła na niego, omiotła wzrokiem pusty stół i blaty w kuchni.
Westchnęła w rezygnacją
- Znowu