psie rozterki
Dodane przez bombonierka dnia 13.06.2012 09:44
Usiądziemy japa w japę
ty dasz uśmiech
a ja łapę

łapa w próżni zawieszona...

jesteś na mnie obrażona?

Trącam cię leciutko nosem
ze zjeżonym siedzisz włosem
a łzy kapią niczym groch
to przeze mnie taki szloch?


Wiem! Zamerdam z całych sił
(bo nie będę przecież wył)
potem łeb w kolana wtulę
i popatrzę w oczy... czule

ty za uchem mnie podrapiesz
jakąś pchłę na grzbiecie złapiesz
sorki
dosyć kiepska ściema
bo na psie już pchełek nie ma
od ogona aż do pyska
chociaż pies jest ze schroniska

Trudno
no to chociaż może
zdejmiesz z karku mi obrożę
albo dopnij do niej smycz?

Chcesz, to nawet na mnie krzycz!

Wyć się chce, dolo okrutna...

Czemu jesteś taka smutna???