PIERŚCIENIE /tryptyk/
Dodane przez otulona dnia 01.07.2012 17:01
Odruch

She Piotr Kurek

Nie odwraca zapisanych kart z twojego życia,
lecz ciebie na lewą stronę serca. W komorach
zakłada kamery na podczerwień. Poznaje
niespokojne uderzenie, drgnienie.
Bada ciśnienie i puls. Pstryka palcem.

Stajesz się dorzeczem Amazonki czy Orinoko?
Wilgoć pokrywa każdy cal ciała. Intensywny kontakt.
Dzień lśni kolorową plamą. Zapach jest ścieżką.
Wabi nieznajomych o wielu duszach. Podróżnych,
którzy nie są niewolnikami czasu ani miejsc.

Przystajesz, by złapać oddech i dźwięki z ich snów.
Są jak motyle z Marqueza. Języki unoszą słowa
w zielonych liniach nut. Ręce splatają los
i przypadek, o którym napiszesz opowieść.

marzec 2012r.


Ewidencja

Amazonia em registrom Piotr Kurek

Cóż powiedzieć w upalną niedzielę -
wszystko się lepi, począwszy od myśli.
Staje się fragmentaryczne i duszne.

Myślisz, że zieleń jest spokojem? Nic błędnego,
bywa drabiniastą kładką do jutra. A jutro
okaże się piekłem? Wypali neutrony?

Tylko się nie zgub. Zagraj na liściu, trawie.
Zagraj w studni.

1 lipca 2012r.


Przyciąganie

Saturn Melancholia Fuka Lata

W tropikach czy na wyspach.
W centrach miast, na obrzeżach - życie
z inną walką o byt. Załóż maskę. Igraj,
baw się, graj? Nie ten wektor, nie ten graf.

To ja: muzyka - energetyczny świat
beztroska światła
bajeczny wiszący ogród w księżycowej aurze


Dziś wiem, co to znaczy kochać
człowieka. Uczucie, nieustanny puls oscylacji 40Hz.
Dziś naprawdę wiem, co to znaczy tęsknić
za głosem, gdy przeczuwam jego
zdenerwowanie, przełknięcie śliny.
Przyciąganie zaczyna się muzyką,
w ciszy

1 lipca 2012r.