Pan Toseneda
Dodane przez bombonierka dnia 04.07.2012 08:39
On belki w swoim oku uparcie nie widzi
bo lustro to nabytek -jego zdaniem- zbędny
tropiąc więc błędy innych życie im zohydzi
niczym skrycie podany środek moczopędny.

O, błędy! Znów z obłędem w oku wykrzykuje
i zakrzywionym palcem w klawiaturę stuka
później w euforii będąc głośno peroruje
jak to na forum właśnie pouczył nieuka.

Nie wie jednak, że takie zabiegi gorliwe
tych co żywią się reguł prawdą wyświechtaną
i zaprzeczyć się boją słowu: niemożliwe
sprawią, że odtwórcami li tylko zostaną.