szalik jak to szalik ociepla tylko wizerunek
Dodane przez Irena Tetlak dnia 18.07.2012 22:13
wiersz pozbawiony jest poezji
uleciała razem z miło¶ci±
gdzie¶ w ł±ki zielone i łany pszenicy

porzucona jak pies z kulaw± łap±
(czasami jeszcze skomle)
ku¶tyka koło domu węszy po ulicy

najczę¶ciej jednak przebrana
w szar± suknię i czerwony szalik
straszy na jednej nodze w zapale słomianym

lecz z pękiem polnych kwiatów
wsparta o morał prowadzi
jak drogowskaz wyryty na skale