Migdałowe wejrzenie
Dodane przez Fart dnia 12.10.2012 12:25
Dziś poznałam Lusi, nie wiem czy to jej prawdziwe imię.
Uporczywie wpatrywała się w moje oczy. Pomimo lekkiego zażenowania,
wytrzymałam jej spojrzenie. Podeszła bliżej, przedstawiła się
oznajmiając, że przegląda się tylko w pięknych oczach, bo jak ktoś
takie ma, to cały musi być piękny. Tam w środku też.

Lusi ma około dziesięciu lat i Zespół Downa.

Dziś Lusi poznała Ewę, która przegląda się tylko w radosnych oczach.
Ewa ma trzydzieści lat, chłoniaka i mnie przed oczami.