Mgła
Dodane przez stanley dnia 24.10.2012 15:17
A kiedy zabierzesz mi wszystko,
będziesz miał mnie całą, ale martwą.


Dumna i wypłowiała jak melodia zagrana na klawikordzie
lub jedwabie buduaru przeplecione cieniem. Aromat wnętrza
ma zapach jesieni, w oczach blakną chryzantemy. Zniewalają
półtony. Szaleństwem napełnia spojrzenie.

Jarzysz się w moim sercu jak płomyki świec, ale kiedy
chcę ogrzać dłonie, wchodzę w cień i upadam skulony.

Moja odwaga jest groszem, który rzucam pod twoje stopy.

Podnieś, otrzyj z kurzu, ten blask może okazać się zbawienny.