Rita
Dodane przez Ania Klimczak dnia 07.01.2013 21:39
Z odzyskanym nazwiskiem wracasz Rito
po dwudziestu latach. Kruszysz błękit
greckiej wyspy uśmiechem i bielą. Ściskasz
męską dłoń a złapana przypadkiem pod parasolem
wyrzucasz z oczu radość która perli się
srebrzyście w pustym ogródku piwnym.
Wieczór należy do Zorby Ty do rozpiętej sukni
kilku lampek wina.
W Opolu jesteś żoną (pewnie dobrą matką).