Odpowiedź
Dodane przez Fenrir dnia 13.06.2007 18:42
Pytała, dlaczego się nie ścigam, na autostradzie można
wyprzedzać, wcisnąć na chama i do dechy.

W radiu muza - da się zanucić, zapomnieć. Droga
i żadnych innych bożków - im dalej, tym ich więcej

w rozpalonych szybach. Między samochodem, a dnem
prędkość zawieszona na gwoździu. Przypominam sobie

historię o przyjacielu - był szybszy. Pieprzył moją dziewczynę,
aż wstało słońce. Do diabła, już się nie boję

strzyg i ponurych wielbicieli karnawału.
Jadę, właśnie tu i teraz.