Przewrotne przeznaczenie
Dodane przez el-rosa dnia 18.03.2013 00:21
Dzwonisz z żalem schowanym w pretensjach
zszokowany faktem odwrócenia ról,
pustką w pragnieniach nagle spełnionych.
Cisza słów (nie)wypowiedzianych boli.

Niemożliwym staje się doznanie dłoni
bezsilnie zagarniającej powietrze,
Nie ma mnie tam, nie ma nic, nie znalazłeś,
krzyczysz z wyrzutem bezsilności, dlaczego.

Żar uczuć wypala ciągłe niedowierzanie,
pęka stagnacja rutyny przyzwyczajeń,
słyszę to czego nie chciałabym słuchać
mówię to czego nie chciałabym powiedzieć.

Nie potrafimy zapytać wprost, przeprosić.
Porozumienie chodzi dookoła, nie trafia w nas,
cienka nić rozciąga się niemiłosiernie
drugi koniec trzyma ślepy los.