*** (cichnące świece)
Dodane przez Tomek Kowalczyk dnia 19.06.2007 21:12
*** (cichnące świece)



cichnące świece kładą przestraszone cienie
zanika wolno jasność drżeniem co wystygłe
rozlewa chłód ciemności w bezgłośnym porywie
chwytając resztki światła gasnącym spojrzeniem

zasunięte milczenie przytłacza ciężarem
oddech niegdyś miarowy spazmatycznym tchnieniem
popycha myśl pogodną w otchłań odrętwienia
upiory samotności odbierają wiarę

z wysiłkiem wiążę myśli broniąc się przed mrokiem
skrawka błękitu szukam w zakamarkach ciszy
zbieram siły by zniszczyć szarości powłokę

lecz wołania mojego więcej nie usłyszysz
razem z nową nadzieją wnet odwrócisz głowę
a pustka trudną prawdę o rozstaniu powie