cudzołożenie nasze codzienne
Dodane przez dzunga dnia 25.06.2013 15:54
drobne ogłoszenie na murze
atrakcyjne wnętrze
wejście od ulicy
lub tylną bramą

plastikowe okna
elewacja w pastelach
wyjątkowo spokojna okolica

od frontu lekko zaniedbany ogródek
i skrzypiące drzwi bez dzwonka
wejście na własne ryzyko

karłowaty piewca darmowych apartamentów
sapie do ucha o korzyściach
widma Beksińskiego schodzą ze ścian
by namawiać na sześćdziesiąt dziewięć

porcelitowe durnostojki
chwalą zbiegłą nagość

zbyt miękko
aby myśleć o starym adresie
nadchodzi sen morderca

z trupem sumienia w głowie
zasypiasz
otulony ciszą zmęczenia

zamyślona kurwa przesuwa krople twojej krwi
rozrzucone niedbale
nucąc pod nosem
zakłada nogę na nogę

nim minie noc
uwierzy
że nic się nie stało