oczekiwanie
Dodane przez stanley dnia 26.06.2013 08:57
jak naga noc - jest istnienie
nie pogawędka nie rozmowa
ale wrzawa w objawionej pustce
gdzie są jedynie dwa symptomy życia
- krzyk i krzyczący

i jeśli tutaj również ma nastąpić koniec
niech to będzie czymś dalekim prostym
lub szkłami starych niewesołych okien
lub murem pociemniałym magicznego ogrodu

koniec pustki
początek azylu


tracą siebie we własnym źródle
powoli pustoszeję
i z ciszą spływam w jedno

lecz kiedy dojdę do końca
przez drobiny iskrzącego oddechu

ocalę własną ciągłość
zatrzymam się
w szkłach cudzego okna

dopóki nie usłyszę
krzyku - odpowiedzi z tamtej strony