Dziedzictwo
Dodane przez Janina dnia 24.07.2013 06:46
z każdym holaaa!!! Luisa i Marii w Avenida Prince
wiodącej do Ogrodów Aranjuez przybywa pocałunków
i uścisków. od razu robi się weselej. za niebotyczną bramą
Príncipe Garden czas spoczął na kamiennej ławie w pobliżu
Sibil gotowej wieszczyć nas i przyszłość. w pozłocie liści klonu
labirynt białych rzeźb. pośrodku jasnowłosy Iwan z Ukrainy
wita przyjaznym: zdrawstwujtie. swojsko szczebiocą wróble:
my ponimajem wsio tolko ty razkażi nam o nasliedstwi!
rana verde radośnie skacze w wyschniętej fontannie Bachusa.
na tle srebrzystych platanów wyraźnie odbiją się czerwone
usta Karoliny. przed wyjściem z Hotelu Jardin de Aranjuez
nerwowo szuka dodatku do botków z włoskiej skórki
kupionych niedaleko Plaza de Toros. corrida no!
lepiej złapać wiatr we włosy. o świcie Michał sensorem
odmierza dystans i definiuje strefy. ściga się z Herkulesem.
pod rzeźbą chłopca wyjmującego cierń ze stopy oddaje hołd
maratończykom. smukłe nogi Reny suną po dywanie z liści.
w rytmie rasgueado opuściła porcelanowy pokój Palacio Real.
pośród róż i bukszpanów na Parterre nie zobaczy ich już Filip II
mąż Anny Habsburżanki wnuczki Jagiellonów. z zazdrością
spoglądają Venus i Diana. ze schodów spływa Concierto
de Aranjuez Joaquina Rodriga który spędzał tu miodowy miesiąc.
i dokąd uciec w za ciasnym bucie gdy twardy bruk - jako pierwszy
zaczyna nucić Eryk. Flora w zdumieniu wsłuchuje się w słowa
Kofty i melodię Pietrzaka. własnie dzisiaj miałam spotkać się
z kimś w teatrze i obejrzeć Miłość w Königshütte

w ramionach Tagu i Jaramy na wspólnym zdjęciu my
z tych samych źródeł życia co spadające z drzew kasztany