kłótnia
Dodane przez bombonierka dnia 02.11.2013 14:53
Niebo się zmieniło w falujące morze
zaskoczona szkwałem zamieram w bezruchu
Ściany przytłoczone gwałtownością spojrzeń
chłoną wściekłe myśli.

Przy byle podmuchu
mogę zerwać cumy i dać dłoniom wolność.
Bezrozumnym słowem wywołałeś burzę
walczę z nawałnicą i chęcią namolną
żeby uciec w ciemność.

Na pękniętym murze
znać walkę żywiołów. Rany te wcześniejsze
i świeżo zadane wciąż bez opatrzenia
W kąciku za szafą przycupnęły wiersze
zdziwione, że nie mam
nic do powiedzenia.