nieboskłon
Dodane przez stanley dnia 07.01.2014 00:06



piękna bestia wyskoczyła z ukrycia
i opanowała zakątki duszy niby
trucizna na którą nie ma lekarstwa


krzyk bezmiernej przestrzeni
pełnej linii które rozchodzą się

w różnych kierunkach pędzą
do nieznanych czarnych dziur

labirynt płynie barwnym nurtem
harmonijny niczym spadające

gwiazdy lgnie skupia na kształt
korali rozchodzi jak krwiobieg

wikła się nawzajem i razem daje
początek podąża wartkim pasażem

uwodzi artyzmem otwiera leniwie
i zaprasza do dziewiczego źródła