jej centrum świata
Dodane przez IRGA dnia 17.01.2014 12:11
.
siadała przy oknie i natychmiast
stawała się przezroczysta
można było mówić
słowa przenikały przez nią
i ulatywały w nieznane

kiedy padał deszcz
godzinami nie zamykała oczu
zliczała krople
od czasu do czasu
wierzchem dłoni ocierała
z twarzy wilgoć

może to był pot
może łzy
a może jedno i drugie