* * * (ładna ta miłość bez okazji.)
Dodane przez Robert Miniak - Wierszofan dnia 30.06.2007 10:12
* * *
Ładna ta miłość bez okazji
usiadła obok tamtej pary
On nie jest młody ani stary
Ona w wytartym,
rudym swetrze
a jednak inne tu powietrze
inaczej pachnie,
grzeje usta.

obok zwyczajnie biała chustka
tak niecodziennie pomarszczona
w splecionych dłoniach

Inaczej pachnie tu powietrze.
Może to zapach cynamonu
w złocie cytryny zaplątany?
albo to Ona pachnie wiatrem
splątanym w gałąż dzikiej śliwy
na której jakiś ptak szczęśliwy
pierwszy raz wzleciał kiedyś w niebo?

w oczach bezbrzeżnie zapatrzonych
inaczej zwykła świeczka płonie
nawet te jego ciepłe dłonie
takie bezpiecznie zatroskane
głaszczą jej kosmyk,
gdy niesfornie
znowu wymyka się spod spinki

a jednak inne tu powietrze

pachnie dotykiem, prostym gestem
codziennym "jestem"

ładna ta miłość bez okazji
i te ich myśli
takie... lepsze.


Łódź 20.01.2007