wybacz nie zabiorę cię dziś do domu
Dodane przez Ewa dnia 02.06.2014 01:18
mówili a ja
widzę tylko czubki swoich butów
przerwy między płytami chodnika
twoją twarz

liczę kroki

czekali
jakbym mogła podnieść się z kolan
powiedzieć nie wiem
nie znam go
a te łzy
nie moje

nienawidzę tulipanów
wiosny
tego wszystkiego
czego nie zobaczysz

zostaniesz tu a ja
muszę nakarmić kota
odebrać
twoją koszulę z pralni

liczyć kroki