Bajkowy depozyt
Dodane przez etszked dnia 03.06.2014 10:41
Ukryłem swe życie gdzieś bardzo głęboko
kładąc w depozycie niby szklane oko
lata swej młodości, głupoty i wiary,
że się kiedyś spełnią z pięknych bajek czary.

Ożywiony pajac i koń na biegunach,
samochodzik z drewna i ognista łuna,
stare przepowiednie i klechdy domowe,
dodałbym coś jeszcze ale już nie powiem.

Niechaj pozostanie słodką tajemnicą
to o czym marzyłem pod dziadkową gruszą
i to co widziałem marszcząc dziecka lico
nic nie obrodziło poza życia suszą.

Bajkopisarz pisał kiedyś piękne bajki
ufałem, wierzyłem w czarodziejskie słowa
czytając patrzyłem w niezapominajki
co z tego zostało?Nawet nie połowa.

Zagubiłem kluczyk mały, szczerozłoty
dzieciństwo do dzisiaj leży w depozycie
szukać swej przeszłości nie mam już ochoty
niechaj swoją drogą idzie sobie życie.

Ja zaś ruszę dalej ale obok niego
będę się przyglądał cóż mi pozostało
może los przychylny powie mi dlaczego?
Tyle zła jest wokół a szczęścia tak mało.