kamienie
Dodane przez helutta dnia 22.06.2014 18:52
Nie budziły niepokoju ani podziwu
kamienny chłód szybko topniał w dłoni
podnosiłam je z piaszczystej drogi
albo podkradałam morzu

kamienna doskonałość nie była doskonała
chociaż skończona na zawsze
nudna na dłuższą metę
niż do kolejnych wakacji

przenoszone na inne miejsca
nie protestowały tak jak motyle
a ich kamienny sens zawieszał się
na cienkich nitkach wspomnień

jednak to dostojność kilku głazów
na cmentarzu w Jaśkowej Dolinie
zastąpiła wertykalne uniesienia
dziewczynce z krainy dalekiego horyzontu

teraz myślę o nich trochę więcej
może nie dają się oswoić jak mówi poeta
ale i z niczym nie oswajają naprawdę
jak spinki w muzeum prehistorii
pozostawiają bez cienia zazdrości