sen a może nie
Dodane przez Ewa Włodek dnia 22.09.2014 05:54
biel
jak z piany
wyłaniają się nagie ramiona

błękit
bezkresne tło
choć za kadrem tłum i głosy
winna

moja
co ci mogę dać wcześniej zabrawszy wszystko
gdy potrafiłam odrzucić nie umiejąc przyjąć
kroplę która żrącą goryczą żłobi kolejną bruzdę
spojrzenie w oczy przez zamknięte powieki
czułość prowadzącą opuszki po paciorkach jak po policzkach
strach że cię nie ma

czekam

na