kiedyś wzlecę
Dodane przez zyga66 dnia 13.10.2014 01:16
urwane tory
a bieg trwał
- donikąd
w ciemność dnia

prawdą
spopielone urojenia
oślepiony -
na deskach

czas nie goił
brudem oklejonej
jątrzyła -
do pęknięcia

sam wyczyściłem
osuszyłem -
i pudruję -
wers za wersem

oddycham
zaciągam się
czystością
- od nowa