Ukojenie
Dodane przez Pineal dnia 21.10.2014 18:55
Stoję sam,
Chłodny szept nocnego wiatru chwyta mnie za rękę,
Przez kaszel papierosa próbuje pokazać mi stracone słońce
I nieunikniony księżyc który przyszedł po mnie,
Jego blask przygniata mnie coraz bardziej,

Wiem, że nie ucieknę,
Świat wchodzi mi do gardła,
Wtedy fioletowa róża wyrasta z mojej białej dłoni,
Bezkarnie cytrynowo rozpływam się,
Jestem wszystko, jestem nic.