Astronom obcy.
Dodane przez lingua dnia 08.07.2007 20:08
Wyrwany za dnia,
nie dziś, to jutro
spotkam się z nim.

Biorę ostry zakręt!

Kosmiczny sen wciśnięty
złotym strzałem w ręku,
szczekają psy Pawłowa.

Ty jesteś mój!

Wiatr zatrzasnął drzwi za sobą,
splątanym szlakiem chorych kolorów
mało kto uśmiecha się.

Halucynacje muszą być!

Sparaliżowana lewa strona ciała
krzywo szczerzy się
i szarpie za ramię

Gdzie jest wyjście?

Zrobię to teraz,
wysyłam S.O.S.
To tylko wiem

Nie mylę się,
nie wyrwę się!