z cyklu: u¶miechnij się "limit na pierdzenie"
Dodane przez Alfred dnia 01.02.2015 12:39
pewien król majestatu
swojego nie syty
na puszczanie b±ków
ustalił limity

rankiem kiedy wypróżniał
przynależ± setę
obwie¶cił wszem i wobec
wolę sw± dekretem

po pierwsze: skre¶lić z menu
fasolę i str±ki
i wszystko co nadmierne
powoduje b±ki

po drugie: by pierdzenia
pohamować ż±dze
zwiększył limit pierdzenia
maj±cym pieni±dze

poddani takim stanem
rzeczy z tropu zbici
pobledli i wychudli
rzadko byli syci

szkodliwe też promienie
raniły ich w głowę
bo się zaczęły zwiększać
dziury ozonowe

alarm wtedy podniosły
królewskie pachoły
wszyscy bowiem łysieli
od bab po dzięcioły

król rad nie rad dekreta
nowego uchwalił:
by każdy jadł do syta
zdrowo b±ki walił

i posły czym prędzej
ustawę zrodzili:
że s±żniste b±ki
s± nakazem chwili

niech od tej pory każdy
rudy czy szczerbata
ozonow± dziurę
z gorliwo¶ci± łata

tak± wie¶ć po ¶wiecie
rozniosły skowronki:
od dzisiaj swobodnie
można puszczać b±ki

a morał z tego taki
co potwierdzi stonka
jak nie ma do czego
czepi± się do b±ka.


Przepraszam, też nie mam dostępu do internetu Pozdrawiam.