Pamiętajmy o owieczkach
Dodane przez niebieskieucho dnia 14.03.2015 00:09
pewnemu pasterzowi gubiły się owce
lubiły sobie bowiem chadzać na manowce
ile on ich miał razem, pytać nie wypada
liczył, liczył, i... nie mógł doliczyć się stada
jedna, dwie, najdalej trzy... i pasterz sobie śpi
bo w nichże naturalny środek nasenny tkwi
pewnego razu zbudził się i go zatkało
gdyż z całego stada dwie owce mu zostało
znudził im się pasterz, co nimi nie kierował
rzuciły go w cholerę, poszły do kościoła
ulubiły sobie przychodzić tam w niedzielę
bo mają ponadto pasterza dusz w kościele
toć nawet i owce aby się nie zanudzić
potrzebują czasami towarzystwa ludzi
bo chociaż każdy baca z owieczek korzysta
nie tylko seksem żyją - sprawa oczywista
one ciężko pracują poskubując trawy
by ludziom urozmaicać oscypkiem potrawy
zanim zmienią się w talerz mięsa baraniego
owce potrzebują przywódcy duchowego
tak się również składa, że paschalnego ranka
zostanie też złożona ofiara z baranka
więc przytul się do owcy, zanurz się w jej futro
niech owca ma przyjemność - niepewne jej jutro