Elegia
Dodane przez Krzysztof R Marciniak dnia 30.03.2015 15:05
przekroiliśmy owoc nieba. wschody ja,
zachodnie pożary należą do ciebie.

nie było spojrzeń między nami, nie przeszły
przez pola. cienie za długo ustalały westchnienia.

skłoniłem drzewa ku tobie. na zgodę przekreśliłaś mi
słońce czyżykiem. powstaną melodyjne gniazda
pod okapem przyjaźni.

zawróciłaś mi rzekę. podałem najbliższej ważce uśmiech,
wierzę, że przemknęła się przez sidła dnia.

wciąż nie ma nadziei w nocy.