Prześladowca
Dodane przez Irena Michalska dnia 27.06.2015 03:20
Mit ulgi i relaksu, przyjemnie słodki
szept sugestii, że wolność zamknięta jest
w małym, białym walcu, niemuzycznym
i nie na trzy czwarte.

Obłoczki z dymu, podstępne jarzenia,
opary omamów małego manipulatora
inteligencji w błazeńskiej czapce,
malownicza pokusa prześladowcy z zadyszką
dla ofiary powoli pozbawianej tchu,
czerwień płuc maluje czarną smugą,
rozpływa się we krwi, dręczy serce,
krąży bezczelnie po całym ciele
jak po nowo zdobytym królestwie,
umacnia swą władzę nie napotykając
oporu, wszędobylski i wścibski,
coraz bardziej zaborczy, czai się
na następnego człowieka,

który drżącymi dłońmi po raz pierwszy
celuje do siebie z zapalniczki.