Człowiek z piasku
Dodane przez Kazimiera Szczykutowicz dnia 29.08.2015 17:17
na plaży ślad miażdży ślad
nocą do wody wpadł zamek
w gruzach wita dzień
wyłania żarzące kółko
w aparatach kawałki morza

molo wchodzi do fal
wędkarz ćwiczy cierpliwość

idą biegną w słońce
wpatrują się w dal
aż płonąca gwiazda zmierzy
łukiem swój szlak

słania się dzień
zanurza rozpalony krąg
w bezkresną dla oka toń

a ja wchodzę na wychylony ląd
by zaczerpnąć ostatek promieni
rozpalone chmury obejmuje noc
lampy przejęły władzę


chwalę Cię Panie
za kolejne lato
proszę o dar następnych
cudami obłożonych

ja - człowiek nienasycony