Pendolino
Dodane przez Irena Michalska dnia 10.11.2015 11:44

Jak strzała wystrzelona z pragnienia podróżowania
wbija się w przestrzeń, oddzielając rozległy, zaokienny
świat od udomowionej kapsuły pełnej ludzi na krótko
odartych z intymności, kołysanych jej odczuwalnym

ruchem i nieuchwytnym, zawrotnym ziemskim
wirowaniem, umykającymi widokami za szybą
i niewidocznymi obrazami, pędzącej jednocześnie
w szaleńczym biegu wokół słońca, planety. Na czwartym

torze własna tożsamość, pętle prywatności, dostępny,
zrozumiały ziemski cel i ruch, rozwiązywanie łamigłówek
losu, wirowanie osobistych myśli, których galop lub senna
powolność nakładają się niepostrzeżenie na równoległą

i szczęśliwie, niedostępną kosmiczną karuzelę; inaczej
zniszczyłoby nas to niekończące się oszołomienie.