NIEBANALNI. KONTERFEKTY
Dodane przez abirecka dnia 09.05.2016 09:49
1. Absolutus Miles

Wyobraźnia figli nie płata -
jest taka jak być nią powinna
(Nie)zwyczajnie też piękna bo cierpienie
wciąga dym aromatyzowany opiatem
bądź woń kwitnącego nikotiany -
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Bije gdzieś ciepłe serce delikatny uśmiech
rozjaśnia szare tęczówki a chłodna ręka podaje
poecie czarną chryzantemę niczym zgasłą gwiazdę

2. Alfred

Zatulić zimny policzek
w ciepłą dłoń która
rysikiem zapisuje
wiersze na brzozie

Wtedy smakują doskonałe owoce
ze słonecznej króbki

3. Arlekin mniejszy


przykłada konchę do ucha
cały rozradowany
słysząc kiedy szumi

jego krew
wibrującym błędnikiem
w pogłosie mórz

4. balkazek1


jedynie na uroczyskach
tak chrzęści deszcz rozszeptany ciszą
i listowiem wyśpiewuje słota
miłosne sekrety...

5. EWłodek

Tylko demon
mógł był wymyśleć
że teraz strach przytulić kogoś
i niemowlę pożywić piersią

A przecież Twoje
przytulenie - najdroższa
Mamę mi zastępuje

Bo twoją jest caritas
Amica mea -

Soror amata

6. Golden

Teorią lirycznego tropiku
sierpniowa smagłość złotej moreli
i bursztynowiejących wrześniem
sadów skazywanych na topór -

7. helutta

Z minerałów usypane są góry
i strzeliste lasy igliwiem odziane
które zstępują biotytowym łupkiem
przy nich zbocza i łąki jak berylu kryształy

Nietrwałe niby oddech niebo zielonkawe
i kapryśne mgły zatulające przełęcze
lapis lazuli ze słonecznymi wrostkami
wśród agatowych chmur koloru martwej tęczy

8. Juliusz Karowadzi

W niebie wyłącznie grzmoty grzechocą po pustkach
i żadnego nie ma tam raju
skonstatował zdegustowany
wiosłując do czyśćca z płanetnikami -

okrężną rzeką

9. Kurtad41

A ile tamtych sieci
poszarpanych z nerwów
i rozstrojonych jak mandolina wspomnień

Bliźniaczych drzew
zmoczonych listopadem
z dziuplastymi oczodołami

10. Maciek Froński

Opowiada songi na własną melodię
by później te podzielone na zgłoski
mogły uradować oczy selenitem
przy którym się czyta wiersze miłosne

11. Marek Bałachowski

Naturą z kminkiem tożsamy
osłania przed harpiami
kompasem jest dla gołębi

Przewiany wiatru białym baldachem
kolońską wodą pachnie
Nr 4711


12. nitjer

wychylony z mchu
ukryty przez paproć
szuka chwil rozsypanych
jak gogodze - brusznice

las pożytecznie zdobi
ekologicznym awatarem
brązowo-zielonej liryki

13. Sibon

Coś ekshibicjonistycznego
w pudrowym
i migdałowo-słodkim
zapachu lila

W tej erotyce fioletu
koronek na pokaz
ubranych dla kochanka
- - - - - - - - - - - - - - - -
najdoskonalszego


14. Werbia Stanisławska

Czuwa nad odnalezionym wersem
spod czarnych i białych klawiszy

Często nachylona ze zdaniem
swym ascetycznym wierszem
niby grudniowy śnieg

kiedy ziemia dotyka nieba


15. Epilog. Odchodzimy...

nie zawsze leciuteńko
i wcale nie na paluszkach...

Sumienia wyszczotkowane -
cudze. Oczywiście

Tupiąc trzaskamy
czym można

pozostawiając arktyczny zapach
niszowych perfum