the message
Dodane przez no_name dnia 23.05.2016 15:47
rośnie jak dżuma
w piwnicznym chłodzie każdym oddechem
szukając mapy

w zgięciu ramienia widzimy się po raz ostatni
celuję w siebie
palcem

za rogiem zachód
czerwień słońca i wino
jestem tłumem

barwnym korowodem stłoczonym w wąskim
przewodzie przełyku

pochód zamyka madonna
kilka słów starego kataryniarza nowy początek
szepty
przeddzień nowego
trzydziesty dziewiąty owacje