Upadek iluzji
Dodane przez joan dnia 25.05.2016 14:48
Szybkimi krokami zbliża się nieuniknione.
Chwila rozciąga się w nieskończoność,
Barwy i kształty wirują wielowymiarowo.
Wszystko płynie, tylko miłość jest stała,
Splata umysły w laurowy wieniec.
Słowa pradawnej pieśni usuwają barykady,
A kurtyna opieszale opada.
Och, biada, biada stojącym za nią,
Bo przeciera ze snu oczy moc ukryta w ludzkości.
Pulsujące serce planety rozgrzewa lodowce,
Gniew roztapiając w eterze.
Z chaosu wyłania się matematyczny porządek,
Układając figury na szachownicy.
Strach zmienia się w skarabeusza
I zagrzebuje w piasku pustyni.
Ciemne oczy dzieci z Syriusza
Aurą indygo przebijają iluzję.
Gwiazdy wieszczą początek końca.