Zabawa w chowanego
Dodane przez Lubosz Nagy dnia 28.05.2016 00:00
Jedno minimalne chybienie;
niepewność życia jest oczywista
dla tych, którzy otarli się o śmierć.
Ex-bohater w autobusie jak reszta
zmierza w kierunku Biedronki.
Je tanio i upija się za grosze
w więzieniu bez strażnika, w którym jest
wciąż tylko więźniem przyzwyczajeń.

Brak dobrej woli dał się we znaki
nie tylko eminencji odjeżdżającej w czarnym
BMW ale i aktywistom czerwonego krzyża.
Dzieci nie dają się przekonać do naszych racji--
Jak zawsze skupiają uwagę na candy crush saga
i tym podobnym (prawdziwej wojnie klonów).

Lekarze bez podwyżek są wściekli
na zwyczajne łazienki bez podgrzewanych podłóg
i przeciętne kafelki. Przepisują najdroższe tabletki
na strach przed samotnością i jaskrawą świadomość.
Mówisz pokaż mi jak bardzo mnie kochasz,
kiedy odwracasz się do mnie plecami, kiedy unikasz
wspólnego ciepła. Kończysz pantomimą palca
wskazującego śmierć tych, którzy przechodzą przez ściany

jakby ich nie było.