Mówią o niej burza
Dodane przez koma17 dnia 13.06.2016 09:08
zza firanki patrzę na burzę
warczy bulgocze dławi się
dalekim grzmotem w przedwieczornej ciszy
watahy chmur zagania w ciemny kąt

w rozjarzonych ślepiach
wściekłość i żal

jeszcze w rozbłyskach się szamoce
jeszcze charczy ściśniętym gardłem
jeszcze drzewa przydeptuje za płotem

odchodzi zanim przyszła
nikt jej tu nie chce