Mów do mnie tylko kiedy ci się chce.
Dodane przez RCN dnia 27.07.2016 22:02
Milcz. Złoto jest w dobrej cenie, a ja jestem kupcem.
Ojciec mówił: gdyby głupota bolała wyłbyś do księżyca.
Nic tak nie boli jak małe zadrapania. Więc wyję o mądrość.
Długo bawiliśmy się w chowanego bozonie Higgsa. Czas
jest na refleksję. Niebo jak lustro poplamione kropelkami
lakieru do włosów. Pot na skroni mówi mi, że jest tu
za gorąco na takie akcje. Akcje - mówi, a wszystko przecież
stoi w miejscu. Jest niezmienne. Jest niezmienne.
Kłóć się jeśli chcesz. Krzycz: świat się zmienia!
A przecież. Nie zmienia się nic. Zazdrosny bóg pomieszał
języki a tak długo czekałem żeby powiedzieć, że cię kocham.
Nie rozumiesz. Moja miłość jest dla ciebie bełkotem. Kochanie.
Nauczę się mówić po twojemu i znów zbudujemy wieżę Babel.
Prawda, że śmieszne? Śmieszne kiedy rakiety dziurawią
przestrzeń i lądują oczy na Marsie. Czerwony pył drażni
dlatego pytam kto ulepił tę kulkę. I pytam: co dalej?
Świat odpowiada: zapierdalaj mrówko, ucz się, kiedy umrzesz
nie przestanę się kręcić. Każdy dom jest domem tymczasowym.

Nie pytaj gdzie mieszkam, gdzie jestem. Pytaj czy.