Jedyny mój
Dodane przez Katarzyna89 dnia 24.08.2016 08:36
Jedyny mój
Wieczór sierpień zimno niósł
Kolana moich nóg zbyt łaskawie
Gdy kładłeś głowę i oparłeś się o brzuch
Przyjęły ciężar ramion pomiędzy siadny krzyż

Na włosy ktoś rzucił zgrabny czar
I miękko miękko miękko opadły Ci na usta
Kolejny haust alkoholu, Ciebie, dnia,
Wróciło wtedy to, co za mną miało zostać

Jedyny mój
Wieczór sierpień zimno niósł
Skurczył się mój brzuch, rozkurczył wargi skurcz
W uśmiechu ja, wieczór lampki przyniósł świt
Zostałabym, poszedłeś
I nikt tu z nas nie został