Kra
Dodane przez koma17 dnia 24.02.2017 00:32

Nie jest dobrze zaczynać od więc, więc
nie wiem jak zacząć. Nie znajduję sposobu,
jak wyjść na drogę. Zapach niepewności zwabia
rozpędzone samochody. Nadciąga niż.

Wiatr łomocze gałęziami. A może odwrotnie?
To drzewa, próbując dosięgnąć
oszołomionego hałasem ptaka,
gwałtownymi ruchami rozpętały wichurę.

W niedzielę nad Odrą
było tak słonecznie.
Wypatrzyłeś parę kormoranów,
bijąc skrzydłami biegły po wodzie.

Potem lot w górę i spadanie kamieniem
między kry wirujące w rozbłyskach.
Mówiłam - ja też odpłynę ku morzu.
Cicho, bardzo cicho.