wieczór autorski
Dodane przez Jędrzej Kuzyn dnia 27.03.2017 01:53
Podejdźcie bliżej Niech każdy
wstanie od stołu weźmie swoje krzesło
zostawi ciasteczka Wszak cukier krzepi
ale to biała śmierć
Chcę żeby moje wiersze przeciskały się
miedzy wami jak zagubiony przechodzień
w tłumie
Proszę bardów niech odłożą gitary
by słowa powoli jak leśny strumień
pieściły wyobraźnię
Nie jesteśmy na Titanicu Tu nie potrzebna
jest orkiestra nie chcę do was czytać wierszy tak
jakbym wołał o pomoc
Gdy siedzicie gdzieś tam na końcu sali
ani koło ratunkowe nie doleci ani szalupa
dopłynie