Kolaż wewnętrzny
Dodane przez Irena Michalska dnia 02.05.2017 12:15
Tak opowiadasz, że pragnę

naruszyć tajemnicę uwięzioną w czasie,
podziwiać waszą urodę w urodzie pejzażu,
gdy motorówka płynęła po Jezioraku.

Szesnaście, dwadzieścia dwa,
dwadzieścia cztery, a przy sterze
trzydzieści jeden. Aranżuję

osobliwe powitanie. Rozświetlam
w wyobraźni zgaszone szarością twarze
wycięte wzrokiem z różnych fotografii

i delikatnie... sadowię je w łodzi.
Niewidoczna wsiadam do niej. Toczą się
rozmowy, śmiech wyprzedza fale.

Słyszę.