Na przejściu
Dodane przez Janusz dnia 20.06.2017 00:12
- O, ta wysoka w ciemnym futrze,
z jaką gracją przytrzymuje kołnierz!
Zawsze marzyłem o takiej.
Nogi, co za nogi! Patrzy mi w oczy,
chyba jej się podobam.
- Nawet przystojny ten bałwan,
tylko dlaczego tak się na mnie
bezczelnie gapi?
Biedna mała, trzyma go za rękę
i niczego nie widzi.
Błysnęło żółte, za chwilę zielone,
dwie grupki ruszyły na siebie.
Kobieta w futrze otarła się o małą.
- Taka wielka to musi być biedna,
pewnie wszyscy jej dokuczają.
I jeszcze zakłada wysokie obcasy.
Chwyciła go mocniej za rękę.
Poczuła bezpieczne ciepło,
które tak bardzo w nim kochała.