ktoś kiedyś - /dwutakt/
Dodane przez kaem dnia 19.11.2017 13:54
wiem że się czujesz jak ja samotna
gubiąc się w smutku wątłych domysłach
od kiedy nie ma ciebie i Ryśka
tylko ten refren przy mnie pozostał

poznałem trwogę strach i zwątpienie
co prawda z trudem ale je znoszę
to że przedkładam wiersze nad prozę
to zwykłe ludzkie przyzwyczajenie

rozmawiam z Bogiem którego nie znam
o którym nie wiem nic lub niewiele
nie umiem nazwać go przyjacielem
skoro mu obca nasza poezja

matczyna miłość jak slogan brzmiąca
jest czymś bezcennym jedynie dla nas
mogłaby przecież być i dla Pana
błogosławieństwem każdego końca


...
proszę byś nie robiła scen
za to że piszę do N.N.
wiesz przecież dobrze że jej nie znam
sam nawet nie wiem ile wiem
wątek jest snem z podwójnym dnem
a cała reszta to poezja

nie musisz śmiać się ani drwić
życie przestało już się śnić
czekanie jutra jest herezją
niechaj się na mnie gniewa los
że piszę z włosem nie pod włos
ktoś kiedyś nazwie to poezją