Córko, córeczko, córuchno
Dodane przez adaszewski dnia 04.12.2017 20:28
jutro pójdziemy na chińskie.
Potrzebuję ciepła.
Koncepcje poruszają
ziemie, wstrzymują słońca,

zastaną drewniane, a
zostawią murowane,
staną się człowiekiem,
by człowiek stał się Bogiem.

Eucharystie bez smaku!,
więc jutro pójdziemy na chińskie,
o ile nie będzie za późno,

dramatyzuję, o ile
nie będzie za późna pora,

bo jadę do Krakowa.